Badania nad genetyką głowacicy, ryby z rodziny łososiowatych rozpoczęli naukowcy z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. Mają one doprowadzić do zwiększenia efektywności zarybień i odbudowy populacji tego zagrożonego wyginięciem gatunku w polskich rzekach.
Przetrwanie głowacicy w polskich wodach jest uzależnione od zarybień materiałem wyprodukowanym przez ośrodek zarybieniowy w Łopusznej na Podhalu, gdzie znajduje się jedyne w kraju stado mateczne i wylęgarnia tego gatunku. Naukowcy chcą określić kondycję genetyczną tego stada. Programy ochronne oparte na hodowli ryb w niewoli niosą bowiem ryzyko utraty przez nie różnorodności genetycznej, co prowadzi do spadku efektywności zarybień.
„To pionierskie badania w Polsce, bo głowacicy pod względem genetycznym tak naprawdę nikt nie badał. Dotychczas w Łopusznej prowadzono tylko rozród tych ryb, a materiał zarybieniowy wprowadzano do otwartych wód. A ponieważ jest to ryba zagrożona wyginięciem trzeba dowiedzieć się jaki jest jej status ekologiczny i genetyczny” – powiedziała PAP opiekun naukowy zespołu badawczego dr hab. Dorota Fopp-Bayat z Wydziału Nauk o Środowisku UW-M w Olsztynie.
Badania pozwolą ocenić, czy należy wzbogacić pulę genetyczną stada matecznego, uzupełniając je rybami sprowadzanymi zza granicy. Analizy genetyczne pozwolą też opracować program hodowlany, polegający na odpowiednim doborze par do rozrodu.
Naukowcy przeprowadzą również analizę porównawczą dziko żyjących populacji głowacicy ze stadem hodowlanym, żeby ocenić czy są one uzupełniane narybkiem właściwym pod względem genetycznym. Będzie to możliwe dzięki współpracy z Polskim Związkiem Wędkarskim. Wędkarze, którzy złowią głowacicę mają – przed wpuszczeniem jej z powrotem do wody – pobrać fragment płetwy. Taki materiał do badań wraz z informacją o miejscu odłowu przekażą naukowcom z Olsztyna.
Jak poinformował PAP kierownik tego projektu badawczego Marcin Kuciński, zaplanowane na dwa lata badania są możliwe, dzięki grantowi z Narodowego Centrum Nauki w ramach konkursu Preludium, przeznaczonego dla osób rozpoczynających karierę naukową.
Głowacica jest największą występującą w Polsce rybą z rodziny łososiowatych, może osiągać nawet 1,5 m długości. Liczebność tego gatunku w naszych wodach szacuje się zaledwie na 1,5-2 tys. dorosłych osobników.
Populacje głowacicy na początku lat 50. ub. wieku zaczęły zanikać na swych naturalnych siedliskach, którymi były rzeki Czarna Orawa i Czadeczka, należące do dorzecza Dunaju. Przyczyniło się do tego kłusownictwo, zanieczyszczenia wód oraz regulacja i hydrotechniczna zabudowa rzek.
Aktywną ochronę tego gatunku rozpoczęto, gdy znajdował się on na granicy wymarcia. Próba hodowli w warunkach kontrolowanych, w celu produkcji materiału zarybieniowego zakończyła się sukcesem. Dzięki wieloletnim zarybieniom największych górskich rzek i rygorystycznym przepisom wędkarskim populacje głowacicy utrzymują się w Dunajcu, Popradzie i Sanie.
Stado mateczne głowacicy w ośrodku zarybieniowego w Łopusznej założono w 1955 r., kiedy sprowadzono tam praktycznie ostatnie ryby odłowione w ich autochtonicznych miejscach występowania. Obecnie stado liczy 155 tarlaków, z których najstarsze mają 15 lat. Hodowla produkuje ponad 0,5 mln sztuk narybku rocznie.